Białystok - Sanktuarium Miłosierdzia Bożego
|
Ksiądz Michał Sopoćko (1888-1975)
Michał Sopoćko urodził się 1 XI 1888 r. w Nowosadach, w powiecie oszmiańskim. Były to czasy niewoli narodowej i prześladowania przez władze rosyjskie Kościoła katolickiego oraz Polaków i Litwinów na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej (obecnie Białoruś). W rodzinie Sopoćków pielęgnowano przywiązanie do Kościoła katolickiego i polskości. W tej wyjątkowej atmosferze wzrastał młody Michał. Pragnąc poświęcić się bezgranicznej służbie Bogu i ludziom, wstąpił do Seminarium Duchownego w Wilnie. 15 czerwca 1914 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk biskupa żmudzkiego – Franciszka Karewicza.
W latach 1914-1918 pracował jako wikariusz w parafii Taboryszki, w której przyczynił się do wskrzeszenia zlikwidowanych przez władze carskie parafii w Miednikach i Onżadowie. Wobec trudności stwarzanych przez okupacyjne władze niemieckie (I wojna światowa), wyjechał do Warszawy i wkrótce został kapelanem Wojska Polskiego. Rzetelnie spełniając obowiązki kapelana, odbył również studia specjalistyczne na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Warszawskiego, uzyskując tytuł doktora. W tym samym czasie ukończył także Państwowy Instytut Pedagogiczny. Od 1924 r. pracował w Wilnie jako kierownik Wileńskiego Rejonu Duszpasterstwa Wojskowego.
W 1927 r. abp Romuald Jałbrzykowski powierzył mu odpowiedzialną funkcję ojca duchownego w Wileńskim Seminarium Duchownym, a w roku następnym został zatrudniony na Wydziale Teologicznym Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie. Po uzyskaniu zwolnienia z wojska oraz funkcji ojca duchownego w Seminarium (1932) poświęcił się głównie pracy naukowej. W 1934 r. habilitował się na Uniwersytecie Warszawskim w zakresie teologii pastoralnej i uzyskał stopień docenta. Nie zrezygnował z pracy duszpasterskiej. W latach 1934-1938 pełnił obowiązki rektora kościoła św. Michała. Był też spowiednikiem sióstr z kilku zgromadzeń zakonnych.
Jedną z przełomowych dat w jego życiu, był rok 1933, w którym został spowiednikiem i kierownikiem duchowym siostry Faustyny Kowalskiej ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia. Jako spowiednik dokonał odpowiedniego rozeznania przeżyć religijnych s. Faustyny, związanych z kultem Miłosierdzia Bożego. Z jego polecenia zapisała je w „Dzienniczku", dzięki czemu stały się powszechnie dostępne i ciągle są źródłem w zgłębianiu tajemnicy oraz rozwijaniu kultu Miłosierdzia Bożego.
Kult Miłosierdzia Bożego stał się ideą wiodącą życia ks. Sopoćki. Za jego staraniem, według wskazań s. Faustyny, malarz Eugeniusz Kazimirowski namalował w Wilnie w 1934 r. pierwszy wizerunek Jezusa Miłosiernego. Ks. Sopoćko wiele pisał o Miłosierdziu Bożym, a w 1938 r. powołał Komitet Budowy kościoła Miłosierdzia Bożego na Śnipiszkach w Wilnie. Budowę uniemożliwił wybuch drugiej wojny światowej. Mimo wojny i okupacji ks. Sopoćko nie zaprzestał szerzenia kultu Miłosierdzia Bożego. Pełen poświęcenia, spieszył z pomocą ludziom prześladowanym i eksterminowanym, m.in. Żydom. Udało mu się szczęśliwie uniknąć aresztowania i uwięzienia razem z profesorami i klerykami Seminarium Duchownego w 1942 r., i odtąd ukrywał się w okolicach Wilna. W czasie II wojny światowej przyczynił się do powstania nowego zgromadzenia zakonnego, które zgodnie z objawieniami s. Faustyny miało odtąd służyć idei Miłosierdzia Bożego. Napisał dla niego konstytucje zakonne, a po wojnie czynnie uczestniczył w jego ukonstytuowaniu się w Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego.
W 1947 r., na wezwanie abpa Jałbrzykowskiego, przybył do Białegostoku i został profesorem w Archidiecezjalnym Wyższym Seminarium Duchownym. Tu objął wykłady ze swych specjalności: pedagogiki, katechetyki, homiletyki, teologii pastoralnej, teologii ascetycznej. Poza tym kontynuował apostolstwo Miłosierdzia Bożego i czynił starania u władz kościelnych o zatwierdzenie tegoż kultu. W 1954 r. dzięki jego staraniom, Ludomir Sleńdziński namalował w Krakowie nowy obraz Jezusa Miłosiernego. Uzyskał on aprobatę Głównej Komisji Episkopatu Polski. Niestrudzenie wypracowywał dalsze biblijne, teologiczne i pastoralne podstawy prawdy o Bożym Miłosierdziu i jego kulcie. Jego prace były tłumaczone na wiele języków m.in. łaciński, angielski, francuski, włoski, portugalski.
W 1959 r. Kongregacja Świętego Oficjum (dziś Kongregacja Nauki Wiary) zakazała propagowania obrazów i pism przedstawiających kult Miłosierdzia Bożego w formach przedstawionych przez s. Faustynę. Ks. Sopoćko podporządkował się decyzji Watykanu.
Ks. Michał Sopoćko zmarł w powszechnej opinii świętości 15 lutego 1975 r. w mieszkaniu przy ul. Poleskiej. Pochowany został na cmentarzu parafii farnej w Białymstoku, skąd po rozpoczęciu procesu beatyfikacyjnego, jego ciało zostało przeniesione do budowanego kościoła Miłosierdzia Bożego (30 XI 1988 r.)
Dokładnie trzy lata po śmierci ks. Sopoćki – 15 lutego 1978 r. – cofnięto Notyfikację zakazującą głoszenie kultu Bożego Miłosierdzia. „Święta Kongregacja wziąwszy pod uwagę wiele oryginalnych dokumentów nieznanych w 1959 r., rozważywszy okoliczności dogłębnie zmienione, mając na względzie opinie wielu Ordynariuszy Polskich, ogłasza, że zakazy zawarte w cytowanej Notyfikacji, już nie są wiążące".
Opr. Wydział Duszpasterstwa Kurii Metropolitalnej Białostockiej; md,jk/ BPKEP
Ks. Sopoćko - fragmenty Dzienniczka i korespondencji ks. Sopoćki i s. Faustyny
Ks. Sopoćko:
- głosiciel Kultu Miłosierdzia Bożego
- spowiednik i kierownik duchowy
- wierny Bogu mimo przeciwności
W dokumencie fragmenty Dzienniczka i korespondencji ks. Sopoćki i s. Faustyny.
Starania o ustanowienie Niedzieli Miłosierdzia Bożego
22 II 1931 r.
[Dzienniczek, 49] Kiedy odeszłam od konfesjonału, usłyszałam znowu takie słowa: Mój obraz w duszy twojej jest. Ja pragnę, aby było Miłosierdzia święto. Chcę, aby ten obraz który wymalujesz pędzlem, był uroczyście poświęcony w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, ta trzecia niedziela ma być świętem Miłosierdzia.
Wilno 1934 r.
[Dzienniczek, 299-300] Kiedy raz spowiednik kazał mi się zapytać Pana Jezusa, co oznaczają te dwa promienie, które są w tym obrazie - odpowiedziałam, że dobrze, zapytam się Pana.
W czasie modlitwy usłyszałam te słowa wewnętrznie: Te dwa promienie oznaczają Krew i Wodę. Blady promień oznacza wodę, która usprawiedliwia duszę, czerwony promień oznacza Krew, która jest życiem dusz... Te dwa promienie wyszły z wnętrzności miłosierdzia mojego wówczas, kiedy konające serce moje zostało włócznią otwarte na krzyżu. Te promienie osłaniają dusze przed zagniewaniem Ojca mojego. Szczęśliwy, kto w ich cieniu żyć będzie, bo nie dosięgnie go sprawiedliwa ręka Boga. Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia.
Proś wiernego sługę mojego [ks. Michała Sopoćkę – red.], żeby w dniu tym powiedział światu całemu o tym wielkim miłosierdziu moim, że kto w dniu tym przystąpi do Źródła Życia, ten dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar.
10 VII 1936 r.
[List ks. Sopoćki] Święto Miłosierdzia Bożego, którego się domaga Pan Jezus przez Siostrę, będzie ustanowione bez udania się Siostry do Ojca Świętego, zresztą osobiste udanie się Siostry do Rzymu sprawy nie posunęłoby naprzód, a mogłoby nawet zaszkodzić. Trzeba wprzód przygotować grunt, uświadomić ogół o potrzebie tego święta, spowodować zbiorową prośbę całego narodu naszego, a przede wszystkim naszych najczcigodniejszych kardynałów, arcybiskupów i biskupów, a wówczas ustanowienie owego święta będzie tylko kwestią czasu.
5 X 1936 r.
[Dzienniczek, 711] O, wielkie to dzieło Boga najwyższego, ja jestem tylko Jego narzędziem. O, jak gorąco pragnę ujrzeć to święto Miłosierdzia Bożego, którego Bóg żąda przeze mnie, ale jeżeli taka jest wola Boża; a jeżeli ono po mojej śmierci dopiero obchodzone uroczyście będzie, to jednak ja już teraz nim się cieszę i wewnętrznie już je obchodzę z pozwoleniem spowiednika.
22 IV 1937 r.
[List ks. Sopoćki] Arcypasterz na razie pozwolenia żadnego nie daje, gdyż nie ma jeszcze odpowiednich warunków (...) Według mnie należy się modlić, by na razie zostało ustanowione owo święto. W tym kierunku robię, co mogę i widzę już pewne rezultaty. Na święto Miłosierdzia Bożego podałem artykuły w czasopiśmie liturgicznym "Mysterium Christi" pod tytułem "Idea Miłosierdzia Bożego w liturgii", załączając jednocześnie i wydaną broszurkę z obrazem. Katolicka Agencja Prasowa umieściła o tym artykule sprawozdanie, rozsyłając do wszystkich gazety w Polsce i do polskich gazet za granicą informację pod tytułem "O osobne święto Miłosierdzia Bożego". Jest to już pewien krok do urzeczywistnienia tego. Ale jeszcze dużo pozostaje do zrobienia i proszę się modlić o pomoc Bożą, o natchnienie dla mnie, co mam jeszcze dalej robić.
6 V 1937 r.
[List s. Faustyny] W myśl Ojca całą duszę swoją wytężam w kierunku święta tego, aby dopomóc Ojcu w tym dziele wielkim, Bożym, modlitwą i ofiarą całopalną z siebie, wypraszać będę błogosławieństwo dla Drogiego Ojca w całej tej sprawie. Ucieszyłam się niezmiernie, że coraz większe kręgi zataczają się z wiadomości o święcie Miłosierdzia Bożego.
XI 1937 r.
[List ks. Sopoćki] Przy pomocy Bożej w Adwencie będą wygłoszone cztery kazania o Miłosierdziu Bożym przez radio. Pierwsze kazanie wygłoszę 28. bieżącego miesiąca, czyli w niedzielę pierwszą Adwentu. Proszę pomodlić się, by się udało przeforsować kazania przez radio o miłosierdziu Bożym jeszcze w Poście Wielkim i w Niedzielę Przewodnią. (...) Rozmawiałem z Nuncjuszem [abp. Filipem Cortesi red.] o święcie Miłosierdzia Bożego obiecał mi zastanowić się nad tym i potem mnie zawezwać do siebie w celu omówienia szczegółów. Nie wiem jeszcze, czy mówić mu, skąd ta myśl wyszła. Proszę również pomodlić się o światło dla mnie i dla Jego Ekscelencji arcybiskupa nuncjusza Cortesiego, który może zrobić bardzo dużo.
21 II 1938 r.
[List s. Faustyny] A teraz pragnę, Drogiemu ojcu, napisać to, co mi Pan dał poznać w całej tej sprawie (...) co się tyczy święta tego i nowego zgromadzenia nie mam ani cienia wątpliwości, jest to wyraźną wolą Bożą. Przez nas Bóg zapoczątkował swoje dzieło, kto je wykończy, nie trzeba nam dociekać, ale robić teraz, co jest w naszej mocy, nic więcej.
27 I 1948 r.
[Wspomnienia ks. Sopoćki] (...) dzisiaj uważam sprawę kultu Miłosierdzia Bożego i w szczególności ustanowienie święta Mił. Bożego w I niedzielę po Wielkanocy za jeden z głównych celów swojego życia. (...) zacząłem od czasu do czasu umieszczać artykuły na temat Mił. Bożego w czasopismach teologicznych, uzasadniając rozumowo i liturgicznie potrzebę święta Mił. Bożego w I niedzielę Wielkanocy, a w czerwcu 1936 roku wydałem w Wilnie pierwszą broszurkę „Miłosierdzie Boże" z obrazkiem Najmiłosierniejszego Chrystusa na okładce. Tę pierwszą publikację posłałem przede wszystkim JJ. EE. biskupom, zebranym na konferencji Episkopatu w Częstochowie, ale od żadnego z nich nie otrzymałem odpowiedzi.
(...) [Siostra Faustyna] Przepowiedziała również dość szczegółowo trudności i nawet prześladowania, jakie mnie spotkają w związku z szerzeniem kultu Miłosierdzia Bożego i staraniem o ustanowienie święta tej nazwy w Niedzielę Przewodnią (łatwiej było znieść to wszystko w przeświadczeniu, że taka była w tej sprawie wola Boża od początku).
(...) Kult Miłosierdzia Bożego prywatny (w formie nowenny, koronki i litanii) i publiczny (w formie projektowaneo święta) nie tylko w niczym nie sprzeciwia się dogmatom ani liturgii, ale zmierza do wyjaśnienia prawd wiary św. i poglądowgego przedstawienia tego, co dotychczas w liturgii było tylko w zawiązku – do uwypuklenia i przedstawienia światu całemu tego, o czym obszernie pisali Ojcowie Kościoła, co miał na myśli Autor liturgii, a czego dziś domaga się wielka nędza ludzka.
(...) ale ponieważ ostateczna decyzja w tej sprawie zalezy od nieomylnej instytucji w Kościele, dlatego z całą uległością jej się poddajemy i najspokojniej wyroku oczekujemy.
6 I 1959 r. – Notyfikacja Stolicy Apostolskiej zabraniająca szerzenia kultu (dokument)
Najwyższa Święta Kongregacja Świętego Oficjum
Notyfikacja: Podaję do wiadomości, że Kongregacja Świętego Oficjum, wziąwszy pod uwagę wizje i objawienia s. Faustyny Kowalskiej z zakonu Matki Bożej Miłosierdzia, która zmarła w 1938 r. w Krakowie, postanowiła co następuje:
- zakazuje się propagowania obrazów i pism przedstawiających kult Miłosierdzia Bożego w formach przedstawionych przez s. Faustynę,
- powierza się roztropności Biskupów usunięcie ww. obrazów, które ewentualnie zostały już wcześniej wystawione do kultu.
Pałac Świętego Oficjum, 6 marca 1959 r.
Ugo O'Flaherty - Notariusz
15 lutego 1978 r. – Odwołanie Notyfikacji (dokument)
Kongregacja Nauki Wiary
Notyfikacja (odwołanie): Z różnych stron, zwłaszcza z Polski, a także w sposób uzasadniony, pytano czy zakazy zawarte w Notyfikacji Świętego Oficjum, opublikowanej w A.A.S. z roku 1959, s. 271, dotyczących kultu Miłosierdzia Bożego w formach przedstawionych przez s. Faustynę Kowalską powinny być jeszcze uważane za obowiązujące.
Święta Kongregacja wziąwszy pod uwagę wiele oryginalnych dokumentów nieznanych w 1959 r., rozważywszy okoliczności dogłębnie zmienione, mając na względzie opinie wielu (Biskupów) Ordynariuszy Polskich, ogłasza, że zakazy zawarte w cytowanej Notyfikacji, już nie są wiążące.
Z siedziby Świętej Kongregacji, 15 lutego 1978 r.
Franjo Kard. Šeper
Prefekt
Fr. Jérôme Hamer O.P.
Arcybiskup tytularny Lorium
Sekretarz
23 III 1993 r. – List Episkopatu Polski z prośbą o ustanowienie w Polsce Niedzieli Miłosierdzia (dokument)
Umiłowany Ojcze Święty,
Biskupi polscy, zgodnie z wielkim oczekiwaniem wiernych zwracają się do Ojca Świętego z gorącą prośbą, by II Niedzielę Wielkanocną ustanowił jako Święto Miłosierdzia Bożego.
Nie wchodząc w ustalanie przyczyn wprost ogromnego w naszych czasach rozwoju czci Miłosierdzia Bożego lub Jezusa Miłosiernego, nietrudno stwierdzić, że nasze czasy cechuje wielka wrażliwość na prawdę o miłosierdziu Bożym. Dowodem tego jest niezwykle życzliwe przyjęcie encykliki Jana Pawia II "Dives in misericordia" i wielki ruch pobożności, odnowy życia sakramentalnego i ożywienia działalności charytatywnej, jaki powstał wokół idei miłosierdzia Bożego, głoszonej przez Służebnicę Bożą, s. Faustynę Kowalską, ur. w Głogowcu w 1905 r., zmarłą w Krakowie w 1938 r., której beatyfikacja ma się odbyć w Rzymie 18 kwietnia 1993 r.
Abstrahując od objawień danych s. Faustynie, w których Chrystus "domaga się" wprowadzenia święta Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Wielkanocną (dawniej Dominica in Albis) - w niniejszym przedłożeniu próbujemy przedstawić racje odnośnie obiektywnej stosowności wprowadzenia takiego święta w jakiejś postaci w Oktawie Wielkanocy, czyli II Niedzielę Wielkanocną. Formułą wprowadzenia takiego święta mogłoby być albo zastąpienie nazwy "II Niedziela Wielkanocna" nazwą "Niedziela Miłosierdzia Bożego", albo przy pozostawieniu nazwy: "II Niedziela Wielkanocna", dodanie do niej słów: "czyli Miłosierdzia Bożego", a więc: "II Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego". (Dominica II Paschae seu Misericordiae Dei).
(...)
Święto Miłosierdzia na zakończenie oktawy paschalnej znajduje sobie właściwe miejsce i nie tylko nie będzie przysłaniać Misterium Paschalnego, ale je raczej wyeksplikuje i uczyni jeszcze bardziej czytelnym dla współczesnego człowieka.
"Chrystus paschalny: definitywne Wcielenie Miłosierdzia. Jego żywy znak historiozbawczy i eschatologiczny zarazem" - należałoby powiedzieć za Janem Pawłem II (Dives in misericordia, 8), wskazując na najściślejszy związek tajemnicy paschalnej z tajemnicą Miłosierdzia Bożego. Wyciągnięcie odpowiednich wniosków z tej prawdy, dogłębnie ukazanej w całej encyklice "Dives in misericordia", a zwłaszcza w rozdziale V, zatytułowanym "Misterium paschalne" - rodzi myśl, by właśnie w czasie obchodów tego Misterium Paschalnego, w ostatnim dniu oktawy Wielkanocnej czcić niejako podwójne imię dzieła Odkupienia: "Misterium Paschalne" i "dzieło Miłosierdzia Bożego", "Jezus paschalny" i "Jezus miłosierny", co wyraża doskonale podwójna nazwa: "II Niedziela Wielkanocna, czyli Miłosierdzia Bożego", "Dominica II Paschae seu Misericordiae Dei".
Umiłowany Ojcze Święty, w świetle tych rozważań o Miłosierdziu Bożym w dziejach zbawienia, w poczuciu odpowiedzialności za ratunek ludzkości, jaki stanowi dla niej zwrócenie się do Miłosierdzia Zmartwychwstałego Chrystusa, Biskupi polscy proszą pokornie o ustanowienie tak rozumianego Świata Miłosierdzia Bożego w II Niedzielę Wielkanocną.
Łączymy wyrazy synowskiej czci i miłości
Warszawa, dnia 23 marca 1993 r.
23 I 1995 r. – Zezwolenie na obchodzenie Niedzieli Bożego Miłosierdzia w Polsce (dokument)
Dekret Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów dotyczący nabożeństwa do Miłosierdzia Bożego w diecezjach polskich (Congregatio de Cultu Divino et Disciplina Sacramentorum, Prot. 822/93/L)
W ostatnich latach duchowieństwo i wierni w Polsce przejawiają głębsze zrozumienie - a więc i cześć - dla „Bożego miłosierdzia", czyli „Jezusa Miłosiernego". Dowodem tego jest odnowa życia sakramentalnego oraz coraz liczniejsze dzieła miłosierdzia.
W istocie ten szczególny rodzaj nabożeństwa prowadzi z samej swej natury do Pana Boga, który wielbiony jest jako „bogaty w miłosierdzie", zwłaszcza podczas uroczystości związanych z tajemnicą paschalną. W niej bowiem najpełniej świeci blask Bożego miłosierdzia dla wszystkich ludzi.
Wobec tego, a także biorąc pod uwagę prośbę wyrażoną w liście z dn. 23 marca 1993 r. przez ich Eminencje kardynałów oraz ich Ekscelencje biskupów Polski, Najwyższy Kapłan Jan Paweł II zezwala, by odtąd w diecezjach polskich do nazwy „Druga Niedziela Wielkanocna" dodawać określenie „czyli Niedziela Bożego Miłosierdzia", zalecając również, by podczas liturgii sprawowanej w tę niedzielę zawsze trzymać się tekstów wyznaczonych na ten dzień w Mszale Rzymskim i Liturgii Godzin.
Przekazujemy stronom zainteresowanym te wskazania Najwyższego Kapłana, aby były one właściwie przestrzegane.
Dekret obowiązuje bez względu na wszelkie przeciwne zarządzenia.
Dan w siedzibie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, 23 stycznia 1995 r.
Antonius M. Card. Javierre, Prefekt
Gerardus M. Agnelo Arcybiskup, Sekretarz
30 IV 2000 r. - Kanonzacja św. Faustyny i wprowadzenie Niedzieli Bożego Miłosierdzia w Kościele powszechnym (dokument)
DEKRET
Miłosierny i łagodny jest Pan (Ps 112 [111], 4), który umiłował nas wielką miłością (Ef 2, 4) i w swej niewypowiedzianej dobroci darował nam swego Jednorodzonego Syna jako Odkupiciela, aby przez Jego śmierć i zmartwychwstanie otworzyć rodzajowi ludzkiemu drogę do życia wiecznego oraz by Jego przybrani synowie, przyjmując Jego miłosierdzie pośrodku Jego świątyni, głosili Jego chwałę aż po krańce ziemi.
W naszych zaś czasach chrześcijanie w wielu częściach świata pragną wielbić Boże miłosierdzie w liturgii, zwłaszcza świętując tajemnicę paschalną, w której największym blaskiem jaśnieje Boża łaskawość wobec wszystkich ludzi.
Przychylając się do ich próśb, Ojciec Święty Jan Paweł II łaskawie polecił, aby w Mszale Rzymskim po tytule „II Niedziela Wielkanocna" dodać określenie „czyli Miłosierdzia Bożego", nakazując zarazem, by w liturgii tej niedzieli posługiwano się zawsze tekstami, które na ten dzień przewidziane są w tymże Mszale i w Liturgii Godzin obrządku rzymskiego. Te postanowienia Ojca Świętego Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów niniejszym ogłasza, aby zostały wykonane.
Bez względu na jakiekolwiek rozporządzenia przeciwne.
W siedzibie Kongregacji ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów, 5 maja 2000 r.
Kard. Jorge A. Medina Estévez
Prefekt
Abp Francesco Pio Tamburrino
Sekretarz
Źródła cytatów:
- S. Faustyna, Dzienniczek. Miłosierdzie Boże w duszy mojej, Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa 1993
- S. Faustyna, korespondencja z ks. Michałem Sopoćką [w:] Listy Świętej Siostry Faustyny, Misericordia, Kraków 2005
- Ks. Michał Sopoćko, korespondencja z s. Faustyną [w:] Listy Świętej Siostry Faustyny, Misericordia, Kraków 2005
- Ks. Michał Sopoćko, Moje wspomnienia o śp. siostrze Faustynie, Białystok 27.01.1948, maszynopis
Kalendarium - działania ks. Sopoćki
Jest to kapłan według serca mojego, miłe mi są wysiłki jego (Chrystus do Faustyny, Dz 344)
Ks. Michał Sopoćko (1888 – 1975) – realizator poleceń Chrystusa skierowanych do s. Faustyny Kowalskiej
VI 1933 r. Pierwsze spotkanie ks. Michała Sopoćki z s. Faustyną Kowalską (Wilno, dom Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia). Ks. Sopoćko zleca Eugeniuszowi Kazimirowskiemu namalowanie obrazu Jezusa Miłosiernego według wskazówek siostry Faustyny.
1933-1936 r. Ks. Sopoćko spowiednikiem i kierownikiem duchowym s. Faustyny - polecenie spisywania Dzienniczka, prośba o zbadanie zdrowia psychicznego s. Faustyny.
1934 r. Ks. Michał Sopoćko umieszcza obraz Jezusa Miłosiernego w korytarzu obok kościoła św. Michała w Wilnie.
26-28 IV 1935 r. Pierwsze publiczne wystawienie obrazu Jezusa Miłosiernego w kaplicy Matki Boskiej w Ostrej Bramie w Wilnie, podczas oktawy wielkanocnej (ks. Sopoćko przyjął zaproszenie wygłoszenia okolicznościowego kazania o Bożym Miłosierdziu pod warunkiem, że ilustracją do niego będzie obraz).
1936 r. Ks. Sopoćko rozpoczyna analizy pism Ojców Kościoła pod kątem zgłębienia idei Miłosierdzia Bożego.
VI 1936 r. W Wilnie ukazuje się broszurka pt. „Miłosierdzie Boże" autorstwa ks. Sopoćki z obrazkiem Chrystusa Miłosiernego na okładce. Publikację jej autor przesyła biskupom zebranym na Konferencji Episkopatu w Częstochowie (od żadnego z nich nie otrzymuje odpowiedzi).
1937 r. Ks. Sopoćko prosi metropolitę Wilna abp. Romualda Jałbrzykowskiego o możliwość zawieszenia obrazu w kościele św. Michała i uzyskuje pozwolenie, 4 kwietnia następuje poświęcenie obrazu i umieszczenie go w kościele św. Michała.
Ks. Sopoćko publikuje w czasopiśmie liturgicznym "Mysterium Christi" artykuł pod tytułem "Idea Miłosierdzia Bożego w liturgii", załączając do niego broszurkę z obrazem Jezusa Miłosiernego. Katolicka Agencja Prasowa umieszcza sprawozdanie o tym artykule, rozsyłając do wszystkich gazet w Polsce i do polskich gazet za granicą informację pod tytułem "O osobne święto Miłosierdzia Bożego".
Ks. Sopoćko na podstawie wyrażeń zawartych w modlitwach s. Faustyny układa litanię o Miłosierdziu Bożym. Staraniem ks. Sopoćki, ukazuje się w księgarniach nowenna z koronką spisaną przez s. Faustynę i litanią o Miłosierdziu Bożym.
Ks. Sopoćko rozmawia na temat Święta Bożego Miłosierdzia z Nuncjuszem Apostolskim w Polsce, abp. Filipem Cortesim. W czasie Adwentu ks. Sopoćko głosi kazania o Miłosierdziu Bożym w Polskim Radiu w Wilnie.
1938 r. Powołany zostaje komitet budowy kościoła pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w Wilnie (wojna przerywa rozpoczęte działania - wojska sowieckie rozgrabiają materiały budowlane, giną pieniądze na budowę, projekt nie został zrealizowany).
1939 r. Ks. Sopoćko sprowadza kopie obrazków z modlitwami i wizerunkiem Jezusa Miłosiernego do Wilna, po wybuchu wojny uzyskuje pozwolenie metropolity wileńskiego na ich kolportaż z informacją o pochodzeniu obrazu, gdy wyczerpuje się nakład sam przepisuje modlitwy na maszynie.
Abp Jałbrzykowski zezwala na informowanie o widzeniach siostry Faustyny i genezie obrazu. Ks. Sopoćko wygłasza kazania, prowadzi w swoim domu konspiracyjne spotkania z Kołem Inteligencji Katolickiej i Sodalicją Mariańską. Pisze traktat teologiczny po łacinie: De Misericordia Dei deque eiusdem Festo instituendo (O Miłosierdziu Bożym i ustanowieniu Jego święta), odbity na powielaczu w nakładzie 500 egzemplarzy, dzięki pomocy znajomych, rozsyła tam, gdzie można go przewieźć, także do innych krajów.
Marianin, ks. Józef Jarzębowski, na prośbę ks. Sopoćki, przewozi traktat łaciński: De Misericordia Dei... oraz obrazki i modlitwy do Miłosierdzia Bożego do Ameryki i tam wydaje je drukiem. W efekcie w USA powstanie specjalne biuro: Apostolat Miłosierdzia Bożego, a w 1943 r. siostra Fabia, felicjanka z Livonia (Michigan, USA) namaluje pierwszy w Ameryce obraz Miłosiernego Zbawiciela.
1940 r. Ks. Sopoćko prosi wileńską kurię metropolitalną o pozwolenie na przedruk obrazka z Jezusem Miłosiernym, z dodaniem na pierwszej stronie wyjaśnień co do treści obrazu; uzyskuje zgodę.
3 II 1942 r. W mieszkaniu ks. Sopoćki ma miejsce pierwsze spotkanie sześciu kandydatek powstającego zgromadzenia, które przyjęło nazwę Służebnic Boga Miłosiernego.
11 IV 1942 r. Siostry z nowego zgromadzenia przyjmują czasowe śluby zakonne.
16 XI 1944 r. Ks. Sopoćko przyjmuje śluby prywatne pierwszych kandydatek do nowopowstałego zgromadzenia, tydzień wcześniej prowadzi rekolekcje przygotowujące do ceremonii ponowienia ślubów.
1947 r. Ks. Sopoćko, wezwany do pracy w Białymstoku, spotyka się z siostrami z założonego przez siebie zgromadzenia po raz pierwszy po ich wyjeździe z Wilna. Odtąd utrzymuje z nimi stały kontakt, czuwa nad rozwojem zgromadzenia, wspomaga je materialnie.
Ks. Sopoćko wydaje w Poznaniu broszurę pt. „Miłosierdzie Boże w liturgii".
27 I 1948 r. Ks. Sopoćko spisuje swoje wspomnienia o s. Faustynie.
1948 r. Ks. Sopoćko przekonuje profesorów białostockiego seminarium do wystosowania petycji do Stolicy Apostolskiej w sprawie ustanowienia święta Miłosierdzia Bożego.
1954 r. Konkurs na obraz wyrażający ideę Miłosierdzia Bożego, zgodnie z wymogami teologicznymi i artystycznymi (Komisja Główna Episkopatu zatwierdziła obraz Ludomira Śleńdzińskiego).
Koniec lat 50. Ks. Sopoćko podejmuje inicjatywę zbudowania kościoła pw. Miłosierdzia Bożego w Białymstoku (doprowadza do kupna placu wraz z domem, dużą część kosztów pokrywa z własnych oszczędności) – inicjatywa upada.
1959 r. Ks. Sopoćko przyjmuje notyfikację Kongregacji Świętego Oficjum (dziś: Kongregacja Nauki Wiary) zakazującą szerzenia kultu Bożego Miłosierdzia według objawień s. Faustyny. Ukazuje się pierwszy tom czterotomowej pracy ks. Sopoćki „Miłosierdzie Boga w dziełach Jego" w języku polskim w Londynie.
Lata 60. Ukazują się kolejne trzy tomy dzieła ks. Sopoćki „Miłosierdzie Boga w dziełach Jego" w języku polskim w Paryżu.
1965 r. Ks. Sopoćko występuje w roli świadka w procesie informacyjnym "o życiu i cnotach" s. Faustyny Kowalskiej rozpoczętym przez abp. krakowskiego Karola Wojtyłę.
15 II 1975 r. Ks. Michał Sopoćko umiera w pokoiku przy ul. Poleskiej 15 w Białymstoku, w dniu imienin s. Faustyny Kowalskiej.
15 II 1978 r. Kongregacja Nauki Wiary odwołuje notyfikację z 1959 r. (zapoznawszy się z nową dokumentacją związaną z kultem Miłosierdzia Bożego w formach przedstawianych przez s. Faustynę Kowalską).
23 I 1995 r. Jan Paweł II ustanawia w Polsce II Niedzielę Wielkanocną Niedzielą Miłosierdzia Bożego.
5 V 2000 r. Kongregacja ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów rozszerza postanowienie Jana Pawła II z 1995 r. na cały świat.
28 IX 2008 r. Na ten dzień zaplanowano beatyfikację ks. Michała Sopoćki.
Oprac. na podstawie:
- Listy świętej Siostry Faustyny, oprac. s. M. Beata Piekut ZMBM, Misericordia, Kraków 2005
- Ks. Michał Sopoćko, Moje wspomnienia o ś.p. Siostrze Faustynie (maszynopis, Białystok, 27 I 1948)
- http://www.faustyna.eu/
List pasterski Metropolity Białostockiego z okazji beatyfikacji ks. Michała Sopoćki
Umiłowani w Chrystusie Panu!
Dnia 28 września 2008 r. odbędzie się w Białymstoku beatyfikacja ks. Michała Sopoćki. Jest to wydarzenie wielkie dla Kościoła w Polsce. Oto bowiem syn narodu polskiego zostanie wpisany w poczet błogosławionych. Będziemy mogli na nowo mówić za św. Pawłem "nie jesteśmy już obcymi i przechodniami, lecz współobywatelami świętych i domownikami Boga" (Ef 2, 19). Ks. Michał Sopoćko żył w latach 1888-1975. Urodził się na Wileńszczyźnie i tam przebywał do 1947 r., a resztę życia spędził na ziemi białostockiej. Tu też spoczęły jego doczesne szczątki. Prowadził bardzo ożywioną działalność: duszpasterską, kaznodziejską, profesorską, wychowawczą i pisarską. Angażował całego siebie we wszystko, co czynił, a jednocześnie bezgranicznie ufał Bogu. Ci, co z nim się stykali, widzieli w nim człowieka świętego.
Przełomową datą w życiu ks. Michała był rok 1933, kiedy to spotkał S. Faustynę Kowalską. Okazało się, że to sam Pan wybrał go na spowiednika i kierownika duchowego powierniczki objawień Chrystusowych. Ks. Sopoćko otrzymał od Boga zadanie kierowania życiem duchowym S. Faustyny i stwierdzenia, iż jest ona zdrowa psychicznie. Z jego polecenia S. Faustyna przeszła badania lekarskie i zaczęła spisywać to, co mówił do niej Jezus Chrystus. Powstał z tego "Dzienniczek".
Ożywienie prawdy o Bożym Miłosierdziu powierzył Jezus Chrystus trzem ludziom: s. Faustynie Kowalskiej, ks. Michałowi Sopoćce i Janowi Pawłowi II. Siostra Faustyna była pierwszą adresatką objawień Chrystusowych. Ks. Michał był pierwszym, który uwierzył, w to, co ona przekazywała. Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który wykonał to, co przez s. Faustynę polecał Jezus Chrystus. Zatwierdził urzędowo kult Bożego Miłosierdzia według jej objawień. Ustanowił II Niedzielę Wielkanocną niedzielą Miłosierdzia, dopuścił do kultu obraz Jezusa Miłosiernego, kanonizował s. Faustynę i erygował sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie. Wiele też miejsca w swoim nauczaniu poświęcił głoszeniu Ewangelii Bożego Miłosierdzia.
Pan Jezus objawił się s. Faustynie tuż przed II wojną światową, która sprowadziła na ludzi hekatombę cierpień. Wielu z nich pytało, gdzie jest Bóg, skoro tyle zła wokoło. Inni w imię Boga zabijali, palili, męczyli niewinnych. Pan Jezus w objawieniach przekazanych s. Faustynie przypomniał, że Bóg jest miłością, nie chce śmierci grzesznika, lecz pragnie, by wszyscy się zbawili. Nie można wypaczać obrazu Boga, nie można odrzucać Bożego Miłosierdzia ani go lekceważyć. Miłosierdzie Boże daje ludziom nadzieję i pokazuje drogi, jakimi powinni kroczyć podczas największych nawet zagrożeń życia.
Jezus Chrystus powiedział: "Bądźcie miłosierni, jak Ojciec wasz jest miłosierny" (Łk 6, 36). Ks. Sopoćko wiedział, że miłosierdzie trzeba czynić, a nie tylko o nim mówić. Czynić miłosierdzie oznacza, miłować człowieka i przychodzić mu z pomocą ilekroć tego potrzebuje. Możliwości niesienia pomocy jest bardzo dużo. Ojciec Maksymilian Kolbe nawet w obozie koncentracyjnym potrafił okazać człowiekowi Boże Miłosierdzie, oddając za niego swoje życie. Czyny ks. Michała Sopoćki były skromne. Zawsze jednak promieniowała z nich dobroć: cicha, pokorna, ciepła, ludzka. Często też, podobnie jak o. Kolbe wskazywał na Maryję jako Matkę Miłosierdzia. Wychowany w bliskości Ostrej Bramy nosił w sobie zapis Wizerunku Matki, której głowa okolona jest promieniami, a ręce pokornie przytulone do serca.
Najbardziej aktywnym w życiu ks. Sopoćki jest okres wileński. Wtedy to uzyskał wszystkie stopnie naukowe, był duszpasterzem, kapelanem wojskowym, wykładowcą Seminarium i na Uniwersytecie Stefana Batorego. Wojna tę aktywność wyhamowała, ale jej nie zatrzymała. Udało mu się uniknąć śmierci z rąk okupantów. Pobyt w Białymstoku był dla ks. Michała szczególnie trudny: zapadał na zdrowiu, borykał się z przeciwnościami ze strony władz komunistycznych, nie zawsze znajdował zrozumienie u swoich przełożonych i kolegów. A mimo to wytrwał w realizacji zadania, jakie mu powierzył Jezus Chrystus.
W odpowiedzi na głos Chrystusa powstało Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego i świecki Instytut Bożego Miłosierdzia. Ks. Michał Sopoćko opiekował się jedną i drugą wspólnotą: głosił rekolekcje, prowadził kierownictwo duchowe, pomógł ułożyć regułę. Dziś Zgromadzenie Sióstr Jezusa Miłosiernego cieszy się licznymi powołaniami i posiada domy zakonne zarówno w Polsce, jak i w różnych zakątkach świata.
Świętość ks. Michała Sopoćki nosiła zgrzebne szaty. Widział ją ten, kto był z nim na co dzień. Nie miała w sobie nic z dworskiego przepychu. Chodził ulicami miast niezauważony, na zebraniach nie zajmował pierwszego miejsca. Był natomiast wychowawcą z powołania. Gdy uczył, to nie tylko przekazywał wiedzę, lecz także kształtował charaktery swoich słuchaczy. Ci, którzy go odkryli i powierzyli się jego duchowemu kierownictwu, korzystali bardzo dużo. Pracował wśród Polaków, Litwinów i Rosjan. Znał znakomicie język rosyjski i zachęcał kleryków do wyjazdu do pracy duszpasterskiej na tereny na wschód od Polski. Nie był ani nacjonalistą, ani szowinistą. Był chrześcijaninem, uczniem Chrystusa.
Kiedy pytamy, w czym można naśladować nowego Błogosławionego, odpowiedź przychodzi sama: w zawierzeniu Chrystusowi bez reszty - w doli i niedoli, w powodzeniu i niepowodzeniu. Mogą go brać za patrona spowiednicy, kapelani wojskowi, profesorowie, studenci i zwykli wierni, zwłaszcza borykający się z przeciwnościami losu. Do wszystkich odnoszą się powtarzane przez niego słowa: Jezu ufam Tobie. Niech więc uroczystość beatyfikacji ks. Michała będzie dla wszystkich czasem łaski wypływającej z Serca Miłosiernego Jezusa!
Abp Edward Ozorowski
METROPOLITA BIAŁOSTOCKI
Białystok, 21 sierpnia 2008 r.
Informacje dla Pielgrzymów
BEATYFIKACJA KSIĘDZA MICHAŁA SOPOĆKI
- Parkingi zarówno dla autobusów, jak i samochodów osobowych wyznaczone zostały przy Alei Generała Andersa. (przedłużenie drogi krajowej nr 8 – droga krajowa nr 65). Organizatorzy nie przewidują kart parkingowych, proszą jednak o umieszczenie za szybą pojazdu emblematów religijnych albo białej kartki formatu A4. Sanktuarium Miłosierdzia Bożego (przy ul. Radzymińskiej) znajduje się w odległości ok. 1-2 km od strefy parkingowej.
- Księża, którzy przyjadą do Białegostoku samochodami osobowymi, mogą skorzystać z parkingu przy Kurii Metropolitalnej Białostockiej lub Zespole Szkół Katolickich ( w okolicach Katedry, przy ul. Kościelnej). Stamtąd o godz. 9.15 odjadą specjalne autobusy, które dowiozą księży do Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, a po skończonej uroczystości przywiozą na ul. Kościelną.
- Księża, którzy zgłosili się do koncelebry, powinni zebrać się w dolnym kościele Miłosierdzia Bożego do godz. 10.00. Wymagana jest karta wstępu do sektora VIP, ważna z dowodem osobistym. Księża proszeni są o zabranie ze sobą własnej stuły albo i stuły koloru złotego.
- Jednocześnie informujemy iż uroczystość będzie transmitowana w: Radio MARYJA i Telewizja TRWAM, oraz Program I Telewizji Polskiej i TVP POLONIA.