Spis treści

1 Maja - Cud eucharystyczny w Lanciano

Pierwszym, odnotowanym w historii Kościoła cudem eucharystycznym, jest cud w Lanciano. To średniej wielkości miasto o starożytnych rzymskich korzeniach, położone w środkowych Włoszech, w regionie Abruzja, w pobliżu Adriatyku. Cud ten wydarzył się około 750 roku, w małym kościołku. Wówczas do Lanciano z Konstantynopola przybyła grupa mnichów bazyliańskich, w obawie przed prześladowaniem religijnym, które wyrażało się m.in w zakazie czczenia świętych ikon. Wśród mnichów, którzy przybyli wówczas do Lanciano był kapłan, bazylianin, o którym dziś powszechnie mówi się, że zwątpił w rzeczywistą obecność Jezusa Chrystusa w Eucharystii. Ów zakonnik, którego imię nie zostało przekazane następnym pokoleniom, przeżywał wewnętrzny dramat duchowy. Każdego ranka, kiedy sprawował Mszę św., w momencie konsekracji odczuwał, jak jego serce napełnia się smutkiem, ponieważ wątpliwości znów ogarniały jego serce.

Pewnego ranka, ten zakonnik, po konsekracji, kiedy wypowiedział słowa „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje… Bierzcie i pijcie, to jest Krew moja” — zobaczył, że hostia, którą trzyma w dłoniach, zamienia się w żywe ciało, natomiast wino w kielichu przyjmuje postać krwi. Dłuższy czas milczał i stał w bezruchu. Potem serce jego zaczęło napełniać się radością Bożą, która niejako kazała mu oznajmić o tym cudzie innym. Po jakimś czasie zawołał: „Patrzcie, oto prawdziwe Ciało i Krew Pana naszego Jezusa Chrystusa, które uczynił widzialne dla mnie w tym celu, abym nie był już niedowiarkiem lecz wierzącym, wejdźcie i zobaczcie, jaki cud się dokonał”. Kilka dni po cudownym wydarzeniu, mnisi zauważyli, że cudowne Ciało Pańskie się kurczy. W trosce o cud, Ciało Pańskie przybili wokół dwunastoma gwoździkami do specjalnego, kosztownego materiału z myślą, żeby je zachować w kształcie hostii dla przyszłych pokoleń. Do dzisiaj, dzięki ich rozsądnemu działaniu cudowne Ciało z Lanciano ma okrągły kształt hostii. Najświętsza Krew Chrystusa podzieliła się natomiast na pięć osobnych grudek.

Obecnie ta Hostia – Ciało Pańskie, jest wielkości dużej hostii, o lekko brunatnej barwie, a podświetlona staje się różowa. Przechowywana jest w okrągłym cyborium ze złoconego srebra, umocowanym w srebrnej monstrancji, włożona pomiędzy dwa kryształy. Natomiast Krew jest przechowywana w kryształowym kielichu, z kryształowym przykryciem, umocowanym u podstawy monstrancji.

Cud został zatwierdzony 17 lutego 1574 roku. W 1970 i w 1971 roku przeprowadzono badania, którymi kierowali eksperci w dziedzinie anatomii histopatologii, chemii i diagnostyki laboratoryjnej Uniwersytetu z Arezzo oraz z Instytutu Anatomii Prawidłowej Uniwersytetu ze Sieny. Pobrano próbki z Ciała i Krwi. Poddano je licznym badaniom. Badania trwały dwa lata, a ich wnioski podano do wiadomości publicznej:

  • „Cudowne Ciało” jest rzeczywiście prawdziwym ciałem złożonym z tkanki mięśniowej poprzecznie prążkowanej mięśnia sercowego;
  • „Cudowna Krew” jest prawdziwą krwią: analiza chromatograficzna dowodzi tego z absolutną i niepodważalną pewnością;
  • Ciało i Krew mają tę samą grupę krwi AB, identyczną z grupą krwi Człowieka z Całunu i charakterystyczną dla ludzi z Bliskiego Wschodu.

Co ciekawe, gdy zważono oddzielnie poszczególne cząstki zakrzepłej krwi (a są one różnej wielkości), każda z nich ważyła dokładnie tyle, co wszystkie razem wzięte.

W 1981 roku, aby potwierdzić autentyczność cudu i dotychczas przeprowadzone badania, ponownie przeprowadzono liczne, i skrupulatne ekspertyzy naukowe. W 1991 roku ONZ wysłało swoją komisję lekarską, by przebadała cud z Lanciano. Stwierdzono jednoznacznie, że wszystkie wcześniejsze wnioski naukowe są prawdziwe.

Cud w Lanciano jeszcze bardziej uświadamia nam, że w Eucharystii jest żywy Chrystus, który powiedział: „Ja jestem Chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Kiedy przystępujemy do Komunii św., naprawdę spożywamy rzeczywiste Ciało Chrystusa i pijemy żywą Krew naszego Zbawiciela.