Spis treści

17 Maja - Cud eucharystyczny w Boxtel w Holandii

W holenderskim miasteczku Boxtel znajduje się bardzo stary kościółek pod wezwaniem św. Piotra Apostoła. W kościele tym przechowywana jest relikwia cudu eucharystycznego, który wydarzył się między 1370, a 1380 roku.

Pewien kapłan o imieniu Eligiusz, celebrujący Mszę św., niechcący zaczepił o kielich i przewrócił go. Ponieważ było już po konsekracji, wino było już Krwią Chrystusa. Ks. Eligiusz, chociaż był pobożnym kapłanem, nie posiadał niezłomnej wiary, która pomogłaby mu uwierzyć w tę prawdę. Zmartwił się tym, co się wydarzyło i już sięgał, by osuszyć Krew Pańską rozlaną na korporale i obrusie ołtarza. Wtedy zaskoczył go niespodziewany widok. Konsekrował przecież białe wino, a to, które wypłynęło z przewróconego kielicha, było czerwone.

Była to czerwień ciemna jak krew. Kapłan się przeraził, ale nie chciał zwracać uwagi zebranych. Chciał zetrzeć czerwony płyn, który zaplamił korporał i obrus, ale daremnie. Wówczas zdecydował, że szybko dokończy Mszę św., a później zajmie się oczyszczaniem ołtarza. Jednak „czerwona plama” stała się niezmywalna. Kapłan czyścił korporał i obrus na różne sposoby, ale czerwień zamiast blednąć, stawała się coraz bardziej intensywna. Zabrał on korporał i obrus, zaniósł do zakrystii i próbował prać pod bieżącą wodą, czyścić octem i popiołem. Te zabiegi nie przyniosły oczekiwanego efektu. Wówczas, aby uniknąć dyskusji i obawiając się także, że zostanie zganiony za nieuwagę, schował wszystko w drewnianej kasetce i ukrył w swoim pokoju.

Wydarzenie było okryte tajemnicą, aż do chwili jego śmierci, która prawdopodobnie nastąpiła w 1380 roku. Ks. Eligiusz opowiedział wszystko spowiednikowi, który przyszedł do niego z wiatykiem. Wskazał spowiednikowi miejsce, gdzie ukrył korporał i obrus poplamiony Krwią. Znaleziono obydwie relikwie. Wszystko, co opowiedział ks. Eligiusz potwierdziło się podczas badań, które wykonano. Poinformowano o wszystkim legata papieża Urbana VI, który nakazał zbadanie cudownego wydarzenia. Po zakończeniu tych badań kardynał podpisał dekret, który autoryzował kult relikwii. Kościół św. Piotra w Boxtel stał się celem pielgrzymek. Wielu wiernych udawało się tam oddać cześć Drogocennej Krwi. Jednak wraz z szerzeniem się kalwinizmu, kult był prześladowany.

Relikwie ukryto, aby uchronić je przed zniszczeniem przez fanatyków. W 1652 roku zostały one przeniesione do kościoła św. Katarzyny przy granicy z Belgią. Kult Drogocennej Krwi powrócił. Dopiero w 1924 roku zakrwawiony korporał został oddany do kościoła św. Piotra w Boxtel. Znajduje się tam do dzisiaj w kaplicy zwanej „Kaplicą Drogocennej Krwi”. Każdego roku w niedzielę Trójcy Przenajświętszej relikwia jest niesiona w procesji. Natomiast zakrwawiony obrus z ołtarza pozostał w kościele św. Katarzyny.