16 Maja - Cud eucharystyczny w Krakowie
Podanie zamieszczone w Annales J. Długosza pod rokiem 1347 opowiada o kradzieży monstrancji z Najświętszym Sakramentem. Włamywacze weszli do kościoła Wszystkich Świętych w Krakowie i dorobionymi kluczami otworzyli tabernakulum. Gdy przekonali się, że monstrancja nie przedstawia większej wartości, porzucili ją w podmiejskich bagnach. Wkrótce w niedostępnych mokradłach zaczęły pojawiać się nadzwyczajne światła. Fakt ten szybko doszedł do biskupa Bodzęty (†1366), kapituły krakowskiej i króla Kazimierza Wielkiego. Po stwierdzeniu, że źródłem nadprzyrodzonego światła jest porzucona, skradziona monstrancja, odniesiono ją uroczyście do macierzystego kościoła. W procesji brały udział delegacje wszystkich krakowskich parafii. Król uznawszy, że „niezwykły cud wydarzył się dla niego i ze względu na niego”, w miejscu znalezienia monstrancji zainicjował wzniesienie kościoła Bożego Ciała.
Legendę związaną z powstaniem kościoła pw. Bożego Ciała na Kazimierzu w Krakowie ilustrują trzy spośród jedenastu obrazów, wkomponowane w boazerię zdobiącą ściany zakrystii. Płótna powstałe w latach 1786-1787 na zamówienie prepozyta Sebastiana Kwiatkowskiego, przypisywane są krakowskiemu malarzowi Wojciechowi Gutowskiemu. Treścią obrazów są trzy kluczowe epizody legendy: porzucenie ukradzionej monstrancji z Najświętszym Sakramentem, procesja z odnalezioną Hostią oraz symboliczne wręczenie kluczy do kościoła, czyli instalacja kanoników regularnych laterańskich.
Do konsekrowanego 21 stycznia 1401 roku kościoła cztery lata później król Władysław Jagiełło sprowadził kanoników regularnych z Kłodzka. Fundatorem kościoła był król Kazimierz Wielki. Kronikarze są zgodni, że królewski akt nastąpił w niedługim czasie po lokacji Kazimierza w roku 1335, na pewno zaś przed rokiem 1343, ponieważ z tego czasu zachowały się rachunki za świętopietrze wysyłane z parafii Bożego Ciała do Rzymu. Nie ulega wątpliwości, że przy kościele parafialnym od samego początku – czyli jeszcze przed przybyciem kanoników regularnych – istniał szczególny kult Eucharystii. W XV stuleciu wotywy o Najświętszym Sakramencie i procesje, odprawiane w każdy czwartek, ściągały do kazimierzowskiego sanktuarium rzesze wiernych, dla których Sobór w Bazylei (1431) ustanowił specjalne odpusty.
Uboga ikonografia legendy krakowskiej, ograniczająca się do trzech, powstałych zresztą stosunkowo późno płócien, pozwala stwierdzić, że cud posiadał jedynie zasięg lokalny. Chociaż informacje o wydarzeniach z połowy XIV stulecia pojawiały się w barokowym piśmiennictwie religijnym, nie miały większego wpływu na powstawanie dzieł plastycznych.